W latach 70. XIX wieku słowem „kicz” jako pierwsi zaczęli się posługiwać krytycy sztuki z Monachium w odniesieniu do tandetnych pejzaży nieznanego autorstwa sprzedawanych w złoconych ramach szybko bogacącym się fabrykantom, którzy chcieli zamanifestować swoją zamożność. Nie znając się na sztuce wybierali oni sztukę „bezpieczną”, która nie urazi i nie będzie szokować gości.
Od starożytności do końca XVI wieku pejzaż stanowił tło dla przedstawianych zdarzeń mitologicznych, historycznych czy religijnych, pojawił się jednak również jako samodzielny element dekoracyjny w malarstwie ściennym hellenizmu. Usamodzielnienie się pejzażu jako nowego gatunku malarskiego nastąpiło jednak dopiero w drugiej połowie XVI wieku w malarstwie niderlandzkim. Wiązało się to ze wzrostem zainteresowania światem przyrody w okresie renesansu. Czy w XXI wieku temat pejzażu nadal może stanowić twórcze wyzwanie dla artystów i cieszyć się zainteresowaniem współczesnych odbiorców sztuki?