Fresk autorstwa Elíasa Garcíi Martíneza pt. „Ecce Homo” (łac. „oto człowiek”) z Sanktuarium Łaski w hiszpańskiej Borji, przedstawiający Jezusa w koronie cierniowej stał się internetowym fenomenem w sierpniu 2012 za sprawą wówczas 80-letniej artystki – amatorki Cecili Giménez, która zdewastowała obraz podczas nieumiejętnej próby jego renowacji. Efekt pracy „artystki” w rezultacie został ochrzczony w internecie tytułem „Ecce Mono” (z łaciny „oto małpa”), „ziemniaczanym Jezusem” oraz w polskich serwisach społecznościowych „Jeżus’em”. Turystyczne zainteresowanie freskiem nasiliło się do tego stopnia, że kościół za możliwość jego obejrzenia zaczął pobierać opłaty. W ciągu roku nieudolnie odrestaurowany fresk obejrzało 40 tysięcy turystów, przy czym zysk ze sprzedaży biletów wyniósł 50 tysięcy euro. Dochód z prezentacji „dzieła” jak widać okazał się na tyle rentowny, że Pani Giménez za pośrednictwem swojego prawnika wyszła z postulatem pobierania części profitów w celu przekazania ich na cele charytatywne związane z leczeniem atrofii mięśni, na którą choruje jej syn.
Będzie Ksiądz zadowolony!
Odpowiedz